Wczoraj spotkała mnie bardzo miła niespodzianka. Ktoś, kto chyba mnie lubi ,
zrobił karmnik dla moich ptaszków.Jest śliczny:
A żeby nie być niewdzięczną w zamian zmajstrowałam wianek na drzwi :
Pamiętacie mój zakupiony na targu staroci żyrandol? Ostatnio wpadł mi w ręce całkiem podobny-mam więc komplet. Jeden wisi w kuchni, a drugi w salonie.
A ponieważ się nudzę, bo jeszcze nie mogę szyć, zmajstrowałam dziś trochę dekoracji adwentowych.
Miłej niedzieli życzę!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz