Zaczęła się wiosna i pracy mnóstwo, nie ma czasu na pisanie postów. Zaglądam do Was też rzadziej, ale wciąż jestem ,chociaż na krótko.Szycia też mniej z racji innych naglących zajęć. Takie tam świąteczne fiu-bździu.
A teraz to ,o czym marzę, a co jeszcze się nie spełniło-kózki niestety sąsiadki, nie moje.
Zauważyłyście, że kozy i koty zawsze się uśmiechają? Pozdrawiam z kozim uśmiechem.
Ależ piękne gęsie stado zagościło u Ciebie na balkonie;-)).Piękne i bardzo kolorowe są Twoje gąski,ależ będzie pięknie u Ciebie w Wielkanoc. Ja tez teraz dużo czasu spędzam w ogrodzie i mniej też jestem w sieci;-( choć bardzo lubię zaglądać do wszystkich blogowych koleżanek.
OdpowiedzUsuńŻyczę spełnienia marzenia o kozie. Ja mam kozę i muszę powiedzieć że straszna z niej rozrabiara;-))) Trzymam ją na łańcuszku boooo zjadła by wszystko co stanęło by jej na drodze.
Pozdrawiam wiosennie
o matko czy ja widze moj dom:)?? :):)w tle? ladniutkie w rzeczywistosci jeszcze ladniejsze :)
OdpowiedzUsuńpiękne gąski...u mnie też praca w ogrodzie na wysokich obrotach..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńuśmiechnięte kózki urocze! chciałam takie sobie hodować ale mam za mały teren. Tildowe gąski w bardzo wiosennych kolorach, słodziutkie.
OdpowiedzUsuńU mnie w ogrodzie na razie mokro, niewiele można zrobić, ale krzewy przycięte.
pozdrowienia
Uszyłaś śliczne świąteczne ozdoby:)Powinnam pójść za Twoim przykładem...tylko czy znajdę na to czas...pozdrawiam serdecznie:):)
OdpowiedzUsuńŚwietne, tak radosne i kolorowe, szczególnie kwiatowa kaczucha. Twoje świąteczne prace uprzytamniają mi, że do Świąt już tuż, tuż. A ja w totalnej rozsypce i nie wiem za co wziąć się w pierwszej kolejności :/
OdpowiedzUsuńPozdrowienia :)
Dziewczyny bardzo się cieszę, że chcecie wciąż do mnie zaglądać.Buziaczki.
OdpowiedzUsuńOch jak pięknie...wszystko takie śliczne,radosne i dopracowane...urocze:)
OdpowiedzUsuńCieplutko i wiosennie pozdrawiam.
Dziękuję za wspaniałe słowa i odwiedzinki na blogu
to taki słodki balsam dla duszy:)
Buziaki posyłam;)
Urocze wielkanocne ozdóbki ;)
OdpowiedzUsuńchyba podkradne pomysł z tymi kurczaczkami w kratkę ;p
widziałam podobne w sklepach typu home%you ale Twoje są o niebo lepsze, no i ten fakt, że się coś zrobi samemu ;)
Kózki przeurocze, zazdroszcze bo uwielbiam kozie charakterki ;)
Pozdrawiam