W Londynie było ciepło, wiosennie i pewnie dlatego, kiedy wróciłam do polskiej zimy nie mogłam dojść do siebie.A tu tyle prac pozamawianych ! Dziś zmusiłam się siłą do szycia i tak powstał ( bo nie miał wyjścia!! )
kolejny komplecik kawowy.
czwartek, 3 marca 2011
Witajcie moje kochane. Wróciłam już z urlopu i jakoś nie mogę do siebie dojść.Byłam w moim ukochanym Londynie .To cudne miasto,zawsze wracam zachwycona jego urodą. Co ciekawe, nie urzekają mnie zabytki- ale zwykłe domki.Popatrzcie same-
Mam tych domków jeszcze bardzo dużo. A to mój i nie-mój Oluś- jest słodki, ale niestety znów daleko:(
Ten zaśliniony uśmiech jest specjalnie dla mnie!
W Londynie było ciepło, wiosennie i pewnie dlatego, kiedy wróciłam do polskiej zimy nie mogłam dojść do siebie.A tu tyle prac pozamawianych ! Dziś zmusiłam się siłą do szycia i tak powstał ( bo nie miał wyjścia!! )
kolejny komplecik kawowy.
Buziaczki dla wszystkich !
W Londynie było ciepło, wiosennie i pewnie dlatego, kiedy wróciłam do polskiej zimy nie mogłam dojść do siebie.A tu tyle prac pozamawianych ! Dziś zmusiłam się siłą do szycia i tak powstał ( bo nie miał wyjścia!! )
kolejny komplecik kawowy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ach jak ja Ci zazdroszczę tej wycieczki do Londynu. Ile pięknych miejsc zobaczyłaś .Jakie piękne domy pokazujesz. Zazdroszczę Ci troszeczku;-)) Koniecznie musisz więcej zdjęć pokazać. Piękny komplecik kawowy uszyłaś i te cudowna gąski na patyczku są boskie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
piekne wwszystko:)
OdpowiedzUsuńno ladnie .komplecik piekny ,ale zajzec do mnie to juz niemoglas co? tez mam taki ladny maly domek
OdpowiedzUsuńFotografie urocze...może kiedyś tam pojadę:))
OdpowiedzUsuńKomplecik piękny!
Dziękuję z całego serca za odowiedzinki na blogu oraz miłe słowa,które są balsamem dla mej duszy...posyłam moc uścisków i buziaków!
Piękne te domki! Wyspy mają to do siebie, że i uliczki z kamieniczkami i wioski z domeczkami mają niepowtarzalny klimat. Będąc tam często miałam ochotę zapukać do takich drzwi i zobaczyć jakie historie "sprzed wieków" się za nimi kryją :)
OdpowiedzUsuńKomplecik świetny. Pozdrawiam :)
Olek tez juz bardzo teskni - szuka was i szuka...a dzis mial na sobie sweterek :) pasuje jak ulal! buziaki k.
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie - tak przytulnie i swojsko. Pooglądałam co się dało i od razu się lepiej czuję - tyle kolorów! Ciesze się, że tu trafiłam. Poobserwuję z radością, pozdrawiam :).
OdpowiedzUsuńWitaj,
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że do Ciebie trafiłam. Podziwiam twoje prace. Świetny jest ten komplet kawowy. Masz przepiękny ogród. Podziwiam.
Pozdrawiam serdecznie.
Ula
Domeczki cudne i takie typowe , a ja najchętniej zamieszkałabym w tym pierwszym. Jest cudownie uroczy. Powtórzę za moimi poprzedniczkami, że komplecik jest piękny. Pozdrawiam cieplutko Aśka.
OdpowiedzUsuń