piątek, 24 grudnia 2010

Juz święta.

Pamiętacie mój kominek w ogrodzie? Otóż dziś chcę Wam pokazać jedno z jego przeznaczeń : świąteczne wędzenie, którego miało nie być, a jest.


Pierwsza faza - kurczaki i szynki blade
Druga faza- w trakcie
A tu już po solarium :

Pyszności! Dodam tylko, że cały proces trwał calutki dzień . I jeszcze kilka świątecznych zdjęć mojego domku: salonik
i schodki na piętro

i choineczka



Wszystkim odwiedzającym mój blog życzę ciepłych, rodzinnych ,wesołych świąt!

5 komentarzy:

  1. Tej wędzarni to szczerze zazdroszcze , juz sobie wyobrazam jakie zapachy sie rozchodzą....

    Pięknie u Ciebie i światecznie...
    Zycze Ci wszystkiego dobrego i pieknych swiat spedzonych z rodziną .

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziekuje Tobie za zyczenia! Sciskam Ciebie swiatecznie z kolenda w tle!! Niech te Swieta beda dla Ciebie magiczne!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. oj dusiu no ty kusisz i kusisz .ja ci tych kurczakow wedzonych nigdy nie zapomne. czuje sie u ciebie ze swieta. zycze ci wszystkiego naj.naj .naj radosci i duzo prezentow pod ta piekna choinka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jesteście kochane ,dziewczyny.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana życzę Ci wielu pięknych chwil w ten czas Świąt Bożego Narodzenia.
    Dużo radości i miłości.Spełnienia wszystkich marzeń!!!
    Buziaczki posyłam!

    OdpowiedzUsuń