Dziś odbył się we Wrocławiu kolejny festiwal dyni. Jestem wciąż pod wrażeniem, zdjęcia jeszcze ciepłe:
Wróciłam bogatsza o kilka torebek nasion, nowe odmiany dyń i nowe plany na przyszłą wiosnę. A ponieważ zdjęć mam jeszcze całą furę, jutro kolejna fotorelacja.Miłego oglądania!
jaka róznorodność, tyle róznych gatunków i kolorów!
OdpowiedzUsuńJakie to wszystko cudne. Aż przyjemnie popatrzeć. Super. Pozdrawiam cieplutko Aśka:)
OdpowiedzUsuńJaka szkoda, że ja mam tak daleko do Wrocławia... Zazdroszcze Ci, że mogłaś tam być!!! Super zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Uwielbiam dynie - wszelkie kształty i kolory, też strasznie szkoda że mieszkam daleko od Wrocławia - takie coś zobaczyć to niesamowite przeżycie. Ale te kolory to po prostu bomba! Dziękuję za relację. Pozdrawiam bardzo serdecznie!
OdpowiedzUsuńDusiu czy możemy z Jolą zamieścić te super zdjęcia z festiwalu dyń w relcji z wydarzeń na Na ogrodowej? http://www.naogrodowej.pl/
OdpowiedzUsuńDaj znać proszę na mojego emaila: biuro@angielskieogrody.com
Dzięki, Kasia
Dusiu,nie wyobrażałam sobie,że dynie mogą być tak piękne.I tyle rodzajów!.
OdpowiedzUsuńI tyle rzeczy takich wspaniałych i pomysłowych można zrobić.
Zazdroszczę Ci takich spotkań.