niedziela, 21 sierpnia 2011

Nie chcę wyjść z wprawy...

Miałam na urlopie szyć, jeździć na rowerze itd. tymczasem kurs prawa jazdy zabrał mi wszystkie wolne chwile. Żeby nie wyjść z wprawy powstały trzy anioły zalatujące lekko jesienią....






7 komentarzy:

  1. sliczny ten niebiski to jakby malowany na moja modle.bardzo mi sie podoba

    OdpowiedzUsuń
  2. Serdecznie dziękuję za wyróżnienie:)
    Pozdrawiam cieplutko Aśka:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne aniołki i jak ślicznie ubrane. Straszne fajne mają sweterki.
    Całuski

    OdpowiedzUsuń
  4. Aniołki śliczne, proszę je tylko, aby nie przywoływały na razie jesieni.Dzięki za komentarz.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Faktycznie aniołki już trochę jesienne ale wyszły wspaniale. Ten w zielonych getrach bardzo mi sie podoba, juz przygotował się na chłodne wieczory.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dusiu, piękne te Twoje anioły, sesja również urocza. Szczególnie do gustu przypadł mi Szary anioł Niebieskowłosy:) jest taki mój..:)

    OdpowiedzUsuń