P.s Kochana Izuniu, dziękuję serdecznie za wyróżnienie, na pytania chętnie odpowiem osobiście, gdy się kiedyś spotkamy, bo jak widzisz, zaszyta jestem i na pisanie czasu brak!
niedziela, 25 listopada 2012
Samo szycie.
Jako że czas bardzo gorący, dziś w moim poście same nowo powstałe duperelki.
Ostatnia zafoliowana gotowa do drogi. Część szyjątek jeszcze w pracowni w trakcie wykańczania, część już poszła. Szkoda, że doba za krótka jest, bo lista życzeń dłuuuga:) , a Mikołajki tuż, tuż::)) Buziaki wszystkim odwiedzającym przesyłam!
P.s Kochana Izuniu, dziękuję serdecznie za wyróżnienie, na pytania chętnie odpowiem osobiście, gdy się kiedyś spotkamy, bo jak widzisz, zaszyta jestem i na pisanie czasu brak!
P.s Kochana Izuniu, dziękuję serdecznie za wyróżnienie, na pytania chętnie odpowiem osobiście, gdy się kiedyś spotkamy, bo jak widzisz, zaszyta jestem i na pisanie czasu brak!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ale śliczności... Mozna smialo powiedziec ,ze szyjesz jak szalona :))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper szyjątka. A o braku czasu przed świętami też coś wiem. Przepiękne rzeczy wytworzyłaś, aż miło oko zawiesić. Pracowita z Ciebie kobitka. Pozdrawiam cieplutko Aśka:)
OdpowiedzUsuńAle Ty pracuś jesteś, wszystko śliczne. No, mi też czasu za mało...
OdpowiedzUsuńSame śliczności aż trudno się zdecydować co jest naj,bo wszystko cudne.
OdpowiedzUsuńŻyczę spokoju i dużo czasu na tworzenie
Jakość i ilość powalająca:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piekne i jak duuzo !
OdpowiedzUsuńja cos ostatnio się nie moge wyrobic :(
Och! Dusiu wszystko piękne ale mnie najbardziej ujęły panienki w świątecznych czapeczkach. Uwielbiam czerwień w świątecznych dekoracjach.
OdpowiedzUsuńI jeszcze ta panna w sukni w kolorze kawy z mleczkiem!
pozdrowienia serdeczne
no to się rozpędziłaś z tym szyciem:))
OdpowiedzUsuńwszystko piękne i ten komplet z kaczuszką przesłodki :)
pozdrawiam
piękne te szyjątka:) eh chciałabym tak umieć szyć:)
OdpowiedzUsuńDusiu! Nie ma problemu, na kawkę bardzo chętnie się umówię, daj tylko znać :) A wytwory rak Twoich jak zwykle piękne. A jak tam cosie dla mnie? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam, jakoś tak przypadkiem trafiłam do Ciebie :) Ładnie tu masz, tak spokojnie, i przepiękny ogród i ładne cosie szyjesz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dusiu...jakie piekności...a te serducha lniane:)))))))))))
OdpowiedzUsuńDawno mnie nie było na blogach ,a gdy weszłam do Ciebie to takie piękne rzeczy !
OdpowiedzUsuńDusiu,kiedy Ty znajdujesz czas na to wszystko.Podziwiam Cię .Ja jednak jestem bardzo nie zorganizowana,bo na wszystko brakuje mi czasu.
Pozdrawiam Cię serdecznie i mikołajkowo.
Dusiu nie mogę doczekać się świeżego posta:)
OdpowiedzUsuńZagroszkowane panny przecudnej urody i czerwone woreczki,a i serduszka. Wszystko takie śliczne:)
Zazdroszczę Ci tego szycia, moja maszyna nie chce ze mną współpracować ...
Uściski
Witaj :)
OdpowiedzUsuńPiekne te twoje prace :) Z mila checia jeszcze do Ciebie zajze :) i baaardzo mi sie podobaja te twoje aniolki z ustkami Cuuudne :) Zreszta jak reszta i woreczki i wogole cuudenka :)Ja juz conieco uszylam ,ale jeszcze duuzo nauki przede mna :)Serdecznie Pozdrawiam Agnieszka