Strasznie długo mnie tu nie było. Jakoś nie miałam inwencji do pisania, choć na swoich ulubionych blogach bywałam regularnie.
Lato zaczęło się na dobre. I super, bo wiosny nie było prawie wcale. Kwitną krzewuszki, jaśminy , tawuły, hortensje. Jest upalnie i cudnie. Mąż zrobił w ogrodzie oświetlenie, można pospacerować również nocą.
W stawiku w słoneczne dni tuż pod powierzchnią wody wygrzewają się rybki. Cieszę się, bo byłam pewna, że po ostatniej powodzi wymiotło wszystkie, a jednak przetrwały.
Tylko warzywnik w tym roku marny. Wszystko rośnie słabo, jakby zaklęte było. Mszyce, stonki, ślimaki, śmietki, dziesiątkują warzywa i są odporne na naturalne środki. A i ,,słodkie" sarenki nie szczędzą sobie, nie bojąc się 2 strachów wbitych w ziemię. Cóż, ten rok na straty...
W wolnych chwilach trochę szyłam, ale nie mam teraz do tego serca, wolę poczytać na tarasie. Ostatnia produkcja ( pościel dla chłopczyka) została niemal wymuszona na mnie.
Na razie maszyna w kąt. Wyjeżdżam na urlop- czas odpocząć. Słońca dużo wszystkim życzę!
PS. WAŻNE!!! WYSTARCZY KLIKNĄĆ W LINK.
Wszystkich moich blogowych przyjaciół, tych, którzy o mnie nie zapomnieli i tych, którzy tu zaglądają bezimiennie, BARDZO, BARDZO PROSZĘ- kliknijcie codziennie w poniższy link. Dzięki temu pewien wartościowy i ambitny chłopak może dostać stypendium. Wiem, że można na Was liczyć, więc- dziękuję wszystkim, którzy to uczynią:))
KLIK
Ślicznie tam u Ciebie! A warzywem się nie przejmuj- z pogodą i przyrodą nie wygrasz!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Przeslicznie u Ciebie :) Udanego urlopu ,wypoczynku zycze :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOj, mało Cie ostatnio w blogowym swiecie i napisze, że rozumiem bo czasami tyle spraw sie na nas zwala że albo czasu abo weny do pisania brak. mam nadzieje, że wypoczniesz na urlopie. Zyczę Ci dużo pogody ducha i usmiechu. I pogody oczywiście!!!
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńnie bardzo wiem jak się zabrać za głosowanie na tego chłopaka ,czy możesz pomóc ??
OdpowiedzUsuńA ogród piękny u mnie też ciężko w tym roku z ogrodem na dodatek nie bardzo mogę w nim pracować bo mam problemy zdrowotne i to bardzo zniechęca :( ale nie poddaję się za rok będzie lepiej a póki co to truskaweczki obrodziły bardzo i zajadamy ze smakiem:)
pozdrawiam
Jestem zakochana w Twoim zakątku♥Pościel urocza,życzę wszystkiego dobrego i pozdrawiam serdecznie♥
OdpowiedzUsuńSamych słonecznych dni i przyjemnego urlopu.
OdpowiedzUsuńOgród masz piękny. Gratuluję zdolności krawieckich. Pozdrawiam Monika
OdpowiedzUsuńKliknęłam,ale czy tylko tyle wystarczy?
OdpowiedzUsuńBardzo bym chciała pomoc temu chłopcu,bo moj syn był w podobnej sytuacji,(o mały włos z powodów finansowych,zabralibyśmy mu szanse na naukę,ale wszystko jakos przetrwaliśmy )
Ogród rzeczywiście cudny ,a te ścieżeczki i schodki-zapraszają.
Ślicznie tu u Ciebie i kolorowo, można nacieszyć oczy:)) Zapraszam do mnie w odwiedziny, będzie mi bardzo miło:))
OdpowiedzUsuń