środa, 16 października 2013

Kocham dynie.

To moje ulubione warzywo. Energetyzujący kolor u schyłku jesieni, idealny okrągły kształt, znakomity smak. Takie małe słońca na grządkach. Każdego roku je uprawiam, a potem dekoruję, rozdaję, gotuję. Są wszędzie- na stolikach, parapetach okien, w donicach, na schodach. Cieszą oko i poprawiają humor do pierwszych przymrozków. A kiedy te przychodzą- dynie lądują w słoikach i garnkach.

To tylko część mojej tegorocznej kolekcji. Reszta w piwniczce. A jeśli jesteście ciekawi dyniowych zdjęć- zapraszam na mój artykuł z Festiwalu Dyni  do Kasi na Ogrodową :). Buziaki!